Warning: "continue" targeting switch is equivalent to "break". Did you mean to use "continue 2"? in /podroze/wp-content/plugins/revslider/includes/operations.class.php on line 2854

Warning: "continue" targeting switch is equivalent to "break". Did you mean to use "continue 2"? in /podroze/wp-content/plugins/revslider/includes/operations.class.php on line 2858

Warning: "continue" targeting switch is equivalent to "break". Did you mean to use "continue 2"? in /podroze/wp-content/plugins/revslider/includes/output.class.php on line 3708
Gruzja w rytmie czaczy - PuraVida
+48 601 632 580 biuro@puravida.com.pl

Login

Załóż Konto

Po utworzeniu konta będziesz mógł śledzić status płatności, śledzić potwierdzenie, a także oceniać trasę po zakończeniu wycieczki.
Nazwa użytkownika*
Password*
Confirm Password*
Imię*
Nazwisko*
Email*
Telefon *
Kraj*
* Tworząc konto akceptujesz nasz Regulamin oraz Politykę Prywatności.
[nextend_social_login]

Already a member?

Login

Gruzja w rytmie czaczy

0
Cena
Od2,999zł
Cena
Od2,999zł
Imię i Nazwisko*
Adres Email*
Twoje zapytanie*
Zapisz do listy życzeń

Adding item to wishlist requires an account

2529

Dlaczego podróż z nami?

  • Zapewniamy największe wrażenia
  • Opieka podczas podróży 24/7
  • Wybieramy najlepsze miejsca oraz zabawy

Masz pytanie?

Skontaktuj się z nami. Jesteśmy ekspertami w tym co robimy, chętnie Ci pomożemy.

+48 601 632 580

biuro@puravida.com.pl

24.09-02.10.2019
Transport : Samolot/Autokar
Dlaczego Gruzja?

Zapraszamy Państwa serdecznie do legendarnej Gruzji, kraju Argonautów i złotego runa, wspaniałego wina, przepięknych gór, ciepłego morza i niebywale gościnnych ludzi J Gruzja jest na czasie – a my znamy ją jak własną kieszeń. Jest wolna, dumna, modna i życzliwa – warto pamiętać, że Gruzini wprost uwielbiają Polaków! Gruzja to nieduży kraj leżący na Kaukazie Południowym. Mówi się, że położona jest w Eurazji – do dziś trwają spory, do którego kontynentu zaliczyć Gruzję, która leży na pograniczu. Według przyjętych w Polsce rozwiązań, należy do Azji, niemniej sami Gruzini uważają się kulturowo za Europejczyków, stąd ta mieszanka tradycji i nowoczesności – przekonacie się Państwo o tym szybko na własnej skórze. Istotne jest także to, że można tutaj podziwiać egzotyczną i barwną przyrodę, zwiedzać zabytki (także tych najstarszych kultur) oraz zapoznać się z oryginalnym folklorem i degustować wspaniałą kuchnię. Osobom preferującym bardziej pasywne formy spędzania czasu Gruzja oferuje plaże nad Morzem Czarnym. Gruzji nie sposób opisać słowami, jednak gdyby było to możliwe, wymienilibyśmy: głośne uczty,

czyli nierozerwalnie związane z gruzińskim stylem życia biesiady, nazywane tutaj suprą – obowiązkowo pod okiem mistrza ceremonii – tamady, który wznosi wzruszające toasty i decyduje o tym kiedy wychylić kielich wina; skoro biesiada, to i kuchnia – niebo w gębie – rarytasy mięsne, warzywne, serowe; krajobrazy zapierające dech w piersiach; i oczywiście wszędobylska muzyka, wino, czacza i śpiew!

Program

Dzień 1 i 2

Spotykamy się na lotnisku w Warszawie. Lecimy do Gruzji.
Czas przelotu – ok. 3h15m, a zegarki przesuwamy 2h do przodu. Gamardżobat! Lądujemy w miejscowości o dźwięcznie brzmiącej nazwie – Kutaisi. Prosto do hotelu. Nocleg.

Rano po śniadaniu zajmujemy miejsca w autokarze i jedziemy do stolicy Gruzji – Tbilisi.
kolejnego dnia zwiedzimy gruzińską stolicę. Oprócz najważniejszych zabytków Tbilisi, takich jak m.in. Aleja Szoty Rustavelego, Stare Miasto z Twierdzą Narikala, katedra Sioni, Most Pokoju (zwany przez mieszkańców Tbilisi – Mostem Podpaską), odwiedzimy wytwórnię słynnych na całym świecie koniaków – Sarajashvili.

Dzień kończymy kolacją, ba! ucztą w iście gruzińskim stylu – stół ugina się pod stertą jedzenia, z czar wylewa się wino, a chętni próbują tutejszej, mocnej jak diabli czaczy. A bakłażany? Tak przyrządzonych jeszcze Państwo nie próbowali!

Dzień 3

Po śniadaniu wyruszamy na wycieczkę do jednego z najbardziej malowniczych miejsc – do Kachetii. Uważa się ją za ojczyznę wina (tutaj, lejące się strumieniami g’vino ). Ten wyjątkowy trunek produkuje się tutaj z wielkim namaszczeniem i jak za dawnych czasów np. tradycyjne, domowe produkcje wykorzystują zakopane w ziemi, gliniane dzbany, w których owoce fermentują przez 3-4 miesiące.

Odwiedzamy Signagi – jedno z najpiękniejszych miast w caluteńkiej Gruzji, zwane „miastem zakochanych” i położone na wysokości około 790 metrów nad poziomem morza. Otoczone jest pozostałościami murów obronnych miasta, z których rozciąga się przepiękny widok na dolinę Alazani. Dalej udajemy się do Bodbe – gruzińskiego prawosławnego kompleksu klasztornego z IX w. skąd zmierzamy do Tsinandali – miejscowości znanej z pałacu i historycznej winnicy. Następnie jedziemy do gospodarstwa agroturystycznego, gdzie własnymi rękami pieczecie Państwo niezwykły gruziński chleb, i robicie czurczhele, a także śpiewacie wewnątrz kvevri – glinianej kadzi w której robi się w tradycyjny sposób wino.

A w międzyczasie, w ramach poznawania Pierwszego Smaku Gruzji zapraszamy Państwa na typowe, kacheckie barbecue pieczone na drewnie z krzaków winogron. Obiadem delektujemy się rzecz jasna na łonie przyrody, w towarzystwie równie wybitnego wina – niczym na słynnych obrazach Nico Pirosmani’ego. Najedzeni do syta, udajemy się w drogę powrotną do Tbilisi. Tu jemy kolację przy akompaniamencie genialnego zespołu muzycznego i udajemy się w objęcia Morfeusza.

Dzień 4

Po śniadaniu opuszczamy nasz hotel, wyruszając na spotkanie z Gruzją – jej najdzikszą częścią  Zaczynamy od Mccheta – to starożytna stolica i właściwie najstarsze miasto kraju. Zwiedzamy klasztor Jvari, jedno z najważniejszych miejsc kultu i panteonów narodowych w Gruzji. Dalej czeka nas dłuuuuga droga w kierunku gruzińskiej dziczy – Kaukazu, czyli tam gdzie stoją niezwykłe kamienne wieże, roztaczają się przepiękne widoki iiii …. niestety, gdzie rodzą się także wojny. Moc wrażeń gwarantowana. Przemierzamy więc Gruzińską Drogę Wojenną, docierając do Kazbegi/ Stepancsmindy! Żeby być bliżej szczytu Kazbek i odwiedzić monastyr, wjeżdżamy terenówkami pod sam kościół Tsminda Sameba na wzgórzu Gergeti (zdjęcie na drugiej stronie Oferty). Trzeba przyznać, że trasa jest nieco … wyboista.

Drugi Smak Gruzji objawia się już w porze kolacji – podczas warsztatów z kuchni gruzińskiej! Metodą porób i błędów, uczymy się robić khinkali – szalenie aromatyczne pierożki z nadzieniem, które trzeba jeść wyłącznie palcami. Te przyrządzone własnoręcznie, smakują jeszcze lepiej! 

Dziś śpimy w nieco spartańskich warunkach – wszak to prawdziwa Dzika Przygoda na Kaukazie. Jeśli jednak stwierdzicie Państwo – „raz się żyje”, to zaprosimy Państwa do wyjątkowego, jedynego takiego hotelu w Kazbegi – „The Rooms”. Śmiało można powiedzieć o nim, że jest najbardziej spektakularnym i eleganckim hotelem w tej części Azji. Całodobowy widok na ośnieżony Kazbek, który rozpościera się z okien każdego pokoju, relaks z kawą o poranku na szerokim, zewnętrznym tarasie czy klimatyczny basen …. wyjątkowe miejsce.

Dzień 5

Rano, w gwarnej atmosferze jemy śniadanie, a wokół nas rozpościera się Kaukaz i góra Kazbek w śniegu. Widać ją doskonale, w końcu to 5-tysięcznik. Kto chce ujrzeć Kazbek skąpany w romantycznej, różowej barwie, koniecznie musi zbudzić się na długo przed śniadaniem. Warto! Nieco później ruszamy krętą drogą w dół, do cywilizacji, czyli nad Morze Czarne, aby tam nieco odpocząć.

Po drodze zahaczamy o Gori, odwiedzając muzeum największego tyrana w historii, człowieka – potwora, którego krwawe rządy, jak policzył Norman Davis, kosztowały świat niemal 100.000.000 istnień ludzkich. Mówimy oczywiście o Stalinie. Oglądamy tu dom, w którym się urodził, carski wagon (z zewnątrz), którym jeździł w podróże służbowe bojąc się latać. Trzeci Smak Gruzji to przygotowana specjalnie dla Państwa, mała degustacja ulubionego wina Stalina – Kvanchakara.

Po drodze zaliczamy jeszcze miasto Uplisciche, z niezwykłymi formacjami skalnymi i magicznym wyjściem tunelem, aby wieczorem znaleźć się ponownie w okolicach Kutaisi. Tam śpimy, żeby nie zamęczyć Państwa długim przejazdem. Kolacjaaaaa!!

Dzień 6 i 7

Po śniadaniu ruszamy dalej w stronę Morza bardzo Czarnego. Po drodze rzucimy okiem na „herbaciane pola Batumi” gdzie Państwo brawurowo wykona utwór Filipinek – „Batumi”. Zanim dojedziemy zatrzymujemy się w Ogrodzie Botanicznym, który stanowił dumę Socjalistycznej Gruzińskiej Republiki Radzieckiej. Dojechawszy zabieramy Państwa we wszystkie najważniejsze miejsca – na deptak, na plażę, na Piazzettę, na rondo imienia Lecha i Marii Kaczyńskich, a także gruziński bazar, gdzie kupić możemy legendarną herbatę z „owych pól” oraz niezwykłą przyprawę rodem z Gruzji – „sól swanecką”. Pojedziemy do twierdzy Gonio i na granicę turecką.
A na chętnych czeka delfinarium z niezwykłym pokazem i wieczorna niespodzianka.
Dla wszystkich kolacja nad morzem – RAZ! 

Kolejny dzień poświęcamy na błogi relaks w Batumi – jeśli tylko pogoda pozwoli.

Ostatni już do kolekcji, Smak Gruzji to adżari khaczapuri – najsłynniejsze chyba danie w Gruzji w wyjątkowej, adżarskiej odmianie – w kształcie łódki, w środku pływa ser i jajko.

Dzień 8

Po śniadaniu plaża, ostatnie spacery, zakupy i kolacja. Po pożegnaniu z Morzem Czarnym wracamy w stronę Kutaisi. Wsiadamy na pokład samolotu do Polski do Warszawy. Odzyskujemy nasze 2h, żegnamy się i ściskamy…  Do zobaczenia!

W cenie wyjazdu :

  • Przelot tanią linią lotniczą w klasie ekonomicznej z 1 bagażem podręcznym 55x40x23cm
  • 7 noclegów w Gruzji - pokoje 2-os ze śniadaniem w standardzie 3*
  • Wyżywienie - Śniadania i obiadokolacje z trunkami bezalkoholowymi i winem
  • Opieka polskojęzycznego pilota-przewodnika
  • Transfery na miejscu

Poza ceną wyjazdu (Dodatkowo płatne) :

  • Wydatki natury osobistej np. przekąski, napoje, pamiątki, taksówki, połączenia telefoniczne
  • Dopłata do pokoju 1-osobowego
  • Dodatkowy lub powiększony bagaż – na życzenie.
  • Bilety wstępu i atrakcje – 75 euro
Photos